poniedziałek, 24 października 2016

Recenzja : Pandemic Czas Cthulhu





"Wszelkie zło drzemie pod powierzchnią tej samej ziemi, po której stąpasz przyjacielu. Ukrywa się w ciemności wypełniającej pustkę północy na niebie. Spod głębokiej wody szepcze sny o szaleństwie i chaosie. Wskazówki potrzebne do uniemożliwienia jego wkroczenia do naszego świata są wokół ciebie. Wielkie zło czi się gdzieś w mrocznych zakamarkach świata. Czy zdążysz powstrzymać jego przebudzenie?"






Pandemic Czas Cthulhu jest tytułem przenoszącym graczy do świata ogarniętego przez kultystów starających się przebudzić starożytnego Cthulhu spoczywającego w swym wiecznym śnie. Gra została oparta o mechaniki klasycznego Pandemica dlatego może okazać się ciekawą zarówno dla fanów Lovecrafta jak i dla osób którym spodobały się wcześniejsze odsłony tytułu.




Przygotowanie...



Przed przystąpieniem do rozgrywki uczestnicy muszą przeprowadzić kilka szybkich kroków przygotowujących całą zawartość gry.


  • Na środku stołu należy ułożyć planszę tak aby wszyscy mieli do niej łatwy dostęp
  • Na górze planszy znajduje się siedem miejsc na karty Przedwiecznych, pierwsze sześć z lewej zajmują losowo wybrane karty, ostatnia prawa przeznaczona jest natomiast dla Cthulhu - wszystkie karty należy ułożyć zasłonięte (pozostałe karty Przedwiecznych można odłożyć do pudełka)
  • Karty przywołania należy potasować i umieścić w przeznaczonym do tego miejscu, następnie należy odsłonić część z nich :
    - pierwsze dwie karty przedstawiają gdzie należy ustawić po 3 kultystów
    - kolejne dwie karty ukazują gdzie ustawić po 2 kultystów
    - ostatnie dwie karty analogicznie ukazują miejsce ustawienia pojedynczych kultystów
    - należy dobrać jeszcze jedną kartę i na niej ustawić Shoggotha
  • Gracze wybierają (bądź losują) karty postaci którymi będą grać, oraz dobierają do nich odpowiednie figurki oraz po 4 żetony poczytalności
  • Ostatnim krokiem jest przygotowanie Talii Wskazówek poprzez wybranie poziomu trudności (co można dokonać poprzez usunięcie części kart). Gdy gracze zdecydują się na odpowiedni wariant trudności należy do pozostałych kart dołożyć odpowiednią ilość Reliktów (dla dwóch graczy - 4, dla trzech graczy - 5, dla czterech graczy - 6 reliktów). Po przetasowaniu tak powstałej talii każdy z graczy otrzymuje odpowiednią ilość kart zależnie od ilości uczestników (4/3/2). Pozostałe karty należy rozłożyć na cztery stosy w których powinny się znajdować również karty Przebudzenia Zła (po jednej karcie na stos). Tak powstałe stosy należy ostatecznie przetasować i ułożyć jeden na drugim we wskazanym miejscu
  • Po wybraniu pierwszego gracza, wszystko jest w końcu gotowe do rozpoczęcia zabawy.



Przebieg rozgrywki...




Gra podzielona jest na przeprowadzane jedna po drugiej rundy. Każda z nich podzielona jest natomiast na trzy następujące etapy :


  1. Faza Akcji - podczas niej aktywny gracz ma do dyspozycji maksymalnie cztery akcje które może poświęcić na ruch, walkę z kultystami i Shoggothami, wymianę reliktów i wskazówek lub zapieczętowanie jednej z bram.
  2. Faza dociągania kart - podczas niej aktywny gracz dobiera dwie karty z Talii Wskazówek
  3. Faza odkrywania kart przywołania - podczas niej aktywny gracz odsłania wskazaną liczbę kart Przywołania i ustawia kultystów na odpowiednich polach
O ile na wygranie jest jedynie jedna szansa - zapieczętowanie wszystkich bram, o tyle do przegrania prowadzi wiele dróg. Jeśli zabraknie nam Kart Wskazówek, nie będziemy mogli wystawić nowej figurki Shoggotha lub Kultysty, wszyscy badacze staną się niepoczytalni bądź po prostu obudzi się Cthulhu - całe starania graczy pójdą na marne a świat zostanie zniszczony.

Podczas rozgrywki gracze muszą kontrolować wiele rzeczy jednocześnie. Mimo, że obszar po jakim gracze będą podróżować wcale nie jest wielki, muszą oni dobrze rozdzielać dostępne akcje na oczyszczanie pól z kultystów (ich nagromadzenie może powodować przywołanie Shoggotha).



Shoggothy są jednym z głównych wyzwań jakim przyjdzie stawić czoło podczas gry w Pandemic Czas Cthulhu. Nie tylko wymagają one aż 3 punktów akcji aby je zniszczyć, ale również zmuszają do rzutu kością poczytalności w momencie gdy jakikolwiek poszukiwacz znajdzie się na tym samym co one obszarze. Gdyby tego było mało, potrafią się one poruszać, a w momencie przejścia przez jedną z otwartych bram - budzą Przedwieczonego.


Sami Przedwieczni poza przybliżaniem do przebudzenia ostatniego z nich, Cthulhu, powodują również jednorazowe bądź długotrwałe utrudnienia w rozgrywce (m.in. zmuszają do usunięcia części kultystów z puli dostępnych).

Dla ułatwienia walki ze złem poszukiwacze będą mieli do dyspozycji kilka potężnych reliktów które potrafią m.in. zablokować możliwość pojawiania się kultystów i shoggothów w danym mieście, czy ominąć najbliższą fazę przywołania. Dodatkowo utrata poczytalności nie prowadzi do natychmiastowej eliminacji gracza, a powoduje odwrócenie karty postaci na jej drugą stronę odkrywając jej nowe cechy specjalne.





Moim zdaniem...



Jak wspominałem na początku Pandemic Czas Cthulhu może trafić do fanów Lovecrafta oraz fanów klasycznego Pandemica. Rozgrywka jest bardzo podobna do klasycznego tytułu jednak wprowadzono kilka mechanik nadających mrocznego klimatu tytułowi ("Wybuchy chorób" z klasycznej rozgrywki zostały zastąpione Shoggothami, dodano karty Przedwiecznych wprowadzające spore utrudnienia w rozgrywce).



Na uwagę zasługuje oczywiście bardzo ładna szata graficzna, jednak fanom powieści może wpaść w oko kilka błędów w tłumaczeniu (np. Pieśń Kadatha czy Pieczęć Lenga) jest to jednak o tyle (chyba) nieznaczący detal, że osobiście ukłuł mnie jedynie za pierwszym razem.





Sama rozgrywka z jednej strony jest bardzo łatwa, przynajmniej w

sensie zrozumieniu zasad i wprowadzeniu nowych graczy, z drugiej strony jest natomiast bardzo wymagająca i na początku niemal każda rozgrywka może kończyć się porażką czy to poprzez złe planowanie ruchów i nagromadzenie kultystów, czy po prostu przez zbytnie ich oczyszczanie i opieszałość co doprowadza do wyczerpania talii potworów.



W instrukcji nie sprecyzowano również czy Shoggoth pojawiający się bezpośrednio na otwartej bramie może od razu w kolejnym ruchu przez nią przejść (co mogłoby znacznie utrudnić rozgrywkę, a w skrajnym przypadku powodować bardzo szybkie przebudzenie Przedwiecznych).



Jeśli chodzi o skalowalność czy regrywalność, obie te rzeczy są na wysokim poziomie. Dobrze się grało zarówno w dwie, trzy jak i cztery osoby choć oczywistym było, że w większym gronie mamy dostęp do większej puli zdolności specjalnych naszych postaci. Ilość kart Przedwiecznych (11+ Cthulhu) z których wybieramy 6 losowych również powoduje spore zmiany w przeciwnościach jakie staną poszukiwaczom na drodze.


Plusy :  

  • Łatwe zasady
  • Ładna szata graficzna
  • Interakcja między graczami wymaga ciągłej współpracy i wspólnego planowania ruchów
  • Regrywalność i skalowalność
Minusy : 
  • Dosyć trudna rozgrywka może zniechęcić część graczy
  • Drobne błędy w tłumaczeniu nazw własnych
  • Niedoprecyzowana zasada z Shoggothami
  • Czasami losowość potrafi dać w kość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz