Unboxing : 51. Stan Master Set

51. Stan jest jednym z kilku tytułów przenoszących graczy w postapokaliptyczny świat Neuroshimy. Uczestnicy rozgrywki mają za cel przede wszystkim rozwijanie swoich własnych 'osad'. Więcej o samej mechanice gry możecie przeczytać >tutaj< . Najpierw jednak zapraszam na zapoznanie się z zawartością pudełka.

Na samym początku po zajrzeniu do opakowania znajdujemy klimatyczny widok informujący nas aby otworzyć w razie potrzeby. Niestety element ten jest jedynie opakowaniem na wszelkiego rodzaju żetony i plansze graczy.

Wewnątrz wspomnianego opakowania znajdują się trzy wypraski. Warto zwrócić uwagę na dwustronne plansze graczy pozwalające na wybranie nie tylko jednej z czterech frakcji, ale także na płeć reprezentanta który ma przede wszystkim znaczenie estetyczne, jednak dobrze iż pamiętano o takim 'detalu'. Szkoda jedynie, że same ruiny budynku na każdej z plansz są niemal identyczne.

Na trzeciej wyprasce znajdziemy przede wszystkim liczne żetony wykorzystywane podczas rozgrywki (np. do określania surowców uniwersalnych czy dodatkowej obrony jednej z lokacji). Znajduje się tam również tor punktacji na którym gracze będą zaznaczać aktualnie posiadane punkty zwycięstwa. 

Dopiero po zapoznaniu się z tymi elementami (bądź po wyjęciu całego 'opakowania' wyprasek) w swoje ręce otrzymujemy instrukcję. Jest ona całkiem dobrze napisana, a także zawiera liczne przykłady mogące ułatwić zrozumienie niektórych z zasad. Niestety znalazły się mechaniki które mimo wszystko czasami mogą wprowadzać zamieszanie, a nie zostały zbyt obrazowo przedstawione.

Dosyć sporo tytułów na ostatnich stronach swoich instrukcji przedstawia skrócone reguły, które pozwalają graczom na szybko przypomnieć niektóre z czynności jakie należy wykonać podczas tury. Tak samo zostało to rozwiązane w 51. Stanie dzięki czemu nie trzeba przeglądać całej instrukcji w chwili gdy któryś z uczestników zapomni o czymś.

W pudełku znajdziemy również pięć rodzajów drewnianych elementów odpowiadających za podstawowe surowce występujące w grze - broń, paliwo, budulec, żelazo, a także reprezentujące robotników. Wszystkie elementy zostały dostarczone od razu w woreczkach strunowych, co pozwala na zachowanie porządku w pudełku. 

Ostatnim, acz najważniejszym w wypadku tego typu gier są oczywiście karty. Oprócz zestawu podstawowego zawierającego niemal 100 kart zostały dodane dwa dodatki - Nowa Era oraz Zima. Wszystkie natomiast zostały 'wyposażone' w bardzo ładne grafiki idealnie wpasowujące się w zniszczony, postapokaliptyczny świat Neuroshimy.

Poza wszystkimi wspomnianymi wcześniej elementami, w pudełku znajdziemy również dodatkowe woreczki strunowe które zapewnią, że podobnie do drewnianych żetonów, karty nie będą latać po całym pudełku tylko będą znajdować się w jednym miejscu, a co ważniejsze - będziemy w stanie łatwo oddzielić karty podstawowe od tych z dodatków.