poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Recenzja : Labyrinth - Ścieżki Przeznaczenia Edycja II

Labyrinth : Ścieżki Przeznaczenia to przygodowa gra dla dwóch do sześciu osób. Za wydanie gry odpowiada wydawnictwo Let's Play. Podczas rozgrywki każdy z graczy wciela się w jednego z bohaterów zagłębiających się w czeluściach tajemniczego labiryntu, gdzie na samym jego środku czeka nagroda - nieśmiertelność. 





Zanim bohaterowie, a raczej jeden z nich sięgnie po nieśmiertelność, najpierw będzie musiał zdobyć klucz otwierający skarbiec. Skarbca tego strzeże jednak również magiczny konstrukt, a gdyby i tego było mało... bohaterów jest kilku, a każdy z nich za wszelką cenę stara się wygrać nie ważne jakimi metodami będzie musiał się posłuży aby tego dokonać.


Przygotowanie...


Przygotowując rozgrywkę na samym początku należy z sześciu kawałków ułożyć obramowanie Labiryntu. Następnie w rogach tak utworzonego sześciokąta należy ułożyć kafelki z Kluczami oraz na samym środku mapy - kafelek Centralny wraz z pionem Golema.





Obok planszy gracze układają stos zakrytych kafelek z których będą budować korytarze labiryntu. Na trzech osobnych stosach należy ułożyć również zakryte karty Zdarzeń jak i karty Ruchu Golema. Odkrytym stosem są karty Przedmiotów które gracze będą mogli zdobyć podczas gry.


W miejscu łatwo dostępnym należy ułożyć również zakryte żetony pułapek i przedmiotów - podczas rozgrywki gracze będą je losować i układać w odpowiednich miejscach wskazanych przez kafelki.





Gdy plansza jest już przygotowana, gracze wybierają (bądź losują) swoich bohaterów (do wyboru mamy ich aż 15). Następnie ustawiają ich w odpowiednich narożnikach Labiryntu na pozycjach startowych wskazanych przez instrukcję (rozstawienie zależne od ilości graczy).




Opis rozgrywki...

Rozgrywkę zaczynamy tuż przy jednym z kluczy które umożliwią wygraną, jednak bohaterowie nie mogą podnieść klucza znajdującego się przy ich pozycji startowej dlatego muszą zacząć eksplorować tunele labiryntu do innego z rogów sześciokąta.


Podczas każdej rundy gracze dysponują dwoma punktami akcji które mogą wykorzystać na różne czynności. Niektóre z nich (te bezpieczniejsze lub bardziej złożone jak np. zeskoczenie/wskoczenie na most bez rzutu kością czy użycie najsilniejszej zdolności bohatera) kosztują oba punkty. Inne natomiast, bardziej ryzykowne bądź mniej wymagające (jak budowa tuneli labiryntu czy ruch) kosztują jedną akcję co pozwala na przeprowadzenie dwóch różnych czynności. Możliwe są również akcje darmowe (np. pierwsza walka po wejściu na kafelek gdzie znajduje się inny gracz). Dla początkujących graczy, którzy nie pamiętają ile punktów kosztuje jaka akcja, przygotowano specjalną kartę pomocy która w skrócie opisuje wszystkie dostępne do wykonania czynności.


Celem rozgrywki jest zdobycie przynajmniej jednego z Kluczy oraz dotarcie do środka mapy, nie jest to jednak tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Na drodze bohaterów w różnych miejscach pojawiają się pułapki które mogą ich ogłuszyć, bądź zmusić do rozpoczęcia wędrówki od początku. Jeszcze bardziej 'straszliwym' jest spotkanie strażnika skarbu - Golema. Spotkanie z tą istotą niemal na pewno skończy się powrotem na pozycję startową, dlatego bardzo ważnym jest omijanie go i naprowadzanie na inne tunele i graczy. Ostatecznie wygrywa osoba która znajdzie się na kafelku Centralnym i będzie jedyną osobą która tam stoi.



Moim zdaniem...

Na samym początku warto zauważyć, iż Labyrinth : Ścieżki Przeznaczenia jest rodzimym tytułem. Warto również podkreślić, że jest bardzo dobrym tytułem zawierającym zarówno elementy budowania mapy, silnej rywalizacji, a czasem i czasowej kooperacji (szczególnie gdy jeden z graczy zaczyna wygrywać - wszyscy zyskują wspólny cel którym jest utrudnienie tego). 

Zdobycie Klucza mogłoby wydawać się połową sukcesu... "mam klucz to biegnę do centrum i wygram"... jednak tak na prawdę zdobycie Klucza to dopiero początek problemów, ponieważ część postaci (szczególnie tych bardziej nastawionych na walkę) może właśnie czekać na moment aż jeden z graczy zdobędzie klucz aby go mu odebrać. Dodatkowo odpowiednie sterowanie Golemem i trzymanie go w centrum może spowodować, że na lokacji startowej będziemy lądować często.

Interakcja między graczami na początku jest dosyć mała. Gracze zaczynają w różnych narożnikach, każdy stara się dotrzeć do jakiegoś z kluczy jak najszybciej. Kiedy jednak gracze są bliżej centrum, złośliwe zagrania stają się bardziej częste. Zastawianie pułapek, budowanie korytarzy które zmuszą do zawrócenia czy po prostu walka aby odebrać klucz stają się głównymi z akcji jakie gracze wykonują. 

Przy mniejszej ilości graczy, interakcja między nimi jest nieco mniejsza jako plansza pozostaje tak samo duża. W wariancie dla dwóch graczy kafel Centralny zostaje przesunięty do jednego z narożników. Nie oznacza to jednak, że rozgrywka staje się mniej ciekawa. Z jednej strony faktycznie nie ma tyle negatywnej interakcji, z drugiej jednak rozgrywka nie bywa 'sztucznie przedłużana'. W wypadku gry przy czterech bohaterach, gdy jeden z nich znajdował się blisko centrum, pozostali rozstawiali wszędzie pułapki i kierowali na danego gracza Golema. Samo podejście do budowy tuneli przy mniejszej ilości bohaterów nieco również się zmienia. Nie tylko staramy się budować swoje tunele, ale i budujemy je tak aby utrudnić to drugiemu z uczestników.


Podczas gry do pomocy możemy użyć przedmiotów znajdowanych w skrzyniach rozrzuconych po labiryncie. Nie są one jednak na tyle potężne aby poświęcać na zdobycie ich kilku akcji. Jeśli mamy okazję zdobyć przedmiot ponieważ sami wykładami kafelek blisko nas, warto to zrobić jednak jeśli mielibyśmy krętymi tunelami krążyć do skrzynki... stanowczo szkoda czasu, ponieważ tracimy tury gdy inni gracze docierają do celu.

Tytuł zapewne nie trafi do osób nie lubiących dużej losowości, ponieważ całkiem jej sporo w Labyrinth. Losowe są kafle z których budujemy drogę, losowe jest rozmieszczenie skarbów i pułapek, same pułapki są również losowe... jak i losowe jest o ile pól poruszy się Golem. W końcu losowym jest również i zdawanie wszelkich testów, w tym walki.


Samo wykonanie gry jest bardzo dobre. Ładne grafiki, dobrej jakości karty, żetony i kafle mapy. Jedynym zastrzeżeniem jakie mam jest obramowanie mapy, które po dłuższym czasie nieco się wygięło, przez co w ostateczności utrudnia to układanie kafli które na początku pasowały idealnie, możliwe iż jest to spowodowane złym pakowaniem do pudełka, jednak wyginanie się elementów tego rodzaju jest mi znane również z innych tytułów.

Jeśli gracze uznają że rozgrywka jest zbyt długa, mogą nieco ją przyspieszać kartami wydarzeń. Jest ich dziesięć, potasowanych losowo poza ostatnią. Ostatnia powoduje usunięcie z rozgrywki Golema co przy odpowiednim wyliczeniu może decydować o zwycięstwie bądź porażce.

Podsumowując... mimo sporej losowości, nie do końca ciekawym przedmiotom gra moim zdaniem ma 'to coś' co przyciąga do niej. W dużym stopniu nie chodzi o walki, nie chodzi o przedmioty tylko o budowanie labiryntu i kombinowanie jak przechytrzyć innych nim oni przechytrzą nas. Mimo tych kilku braków i minusów, rozgrywka daje pełną satysfakcję i nie jest strasznie długa aby mogła zacząć się nudzić (zajmuje około godziny przy 4 graczach).

Plusy :  
  • Łatwe zasady (i dobrze wykonana instrukcja)
  • Dobre wykonanie graficzne
  • Duża ilość postaci oraz ich różnorodność
  • Wiele pułapek (zarówno rodzaje jak i ilość)
  • Silna interakcja między graczami pełna złośliwych zagrań
Minusy : 
  • Losowość, losowość, losowość na każdym kroku... 
  • Skoro o losowości mowa... walka mogłaby być bardziej rozbudowana niż rzut vs. rzut (niemal nigdy nie wiadomo kto wygra - po co zatem ryzykować)
  • Kafelki z początku pasują IDEALNIE (wszystko świetnie dopasowane)... jednak po czasie gdy obramowanie nieco się wygięło - kafelki zaczynają szaleć wsuwając się miejscami jeden pod drugi bądź wybrzuszają się ku górze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz