wtorek, 5 stycznia 2016

Recenzja : Pokój 25

Pokój 25 jest semikooperacyjną grą autorstwa Francoisa Rouzego inspirowaną kinem science-fiction, a w szczególności filmem Cube. W Polsce za wydanie gry odpowiada wydawnictwo Rebel. Jak jednak wygląda rozgrywka oraz ile faktycznie w niej klimatu na którym była wzorowana?





 Przygotowanie do rozgrywki jest proste oraz szybkie. Należy wybrać jeden z wariantów rozgrywki zależnie od upodobań oraz ilości graczy jacy będą brali udział w grze. Do wyboru mamy tryby :
  •  podejrzliwość (4+ graczy) 
W tym trybie pomiędzy graczami rozlosowywane są ukryte role. Część z uczestników ma za cel uciec z pułapki, jednak możliwe jest że nie wszyscy są więźniami, a wręcz przeciwnie mają na celu zapobiec i utrudnić ucieczkę.
  • rywalizacja (2-3 graczy)
W tym trybie każdy z graczy kieruje dwoma więźniami mając za cel uciec z celi, jednocześnie uniemożliwiając to rywalizującej drużynie poprzez przeszkadzanie, czy wręcz wpychanie wprost na niebezpieczne pomieszczenia.
  •  drużyna (4-6 graczy)
W tym trybie podobnie jak w trybie rywalizacji celem jest wyeliminowanie bądź uniemożliwienie wygraniu przeciwnej drużynie. W tym wypadku jednak każdy z graczy prowadzi jedną postać tworząc zespół z innymi osobami
  • kooperacja (2-6 graczy)
W tym trybie naszym jedynym przeciwnikiem jest ograniczony czas na ucieczkę. W wypadku 2-3 graczy każdy prowadzi po dwie postacie, natomiast w wypadku 4-6 graczy każdy prowadzi jedną postać. Warunkiem zwycięstwa jest dotarcie wszystkich żywych postaci do wyjścia.
  • solo (1 gracz)
Wariant przeznaczony dla jednego gracza który kieruje czterema więźniami używając akcji na bieżąco.


Po wybraniu trybu należy wybrać płytki pomieszczeń jakie znajdziemy podczas rozgrywki. Na początku bardzo dobrze jest skorzystać z porad umieszczonych na końcu instrukcji informujących jakie płytki powinno się wybrać do jakiej rozgrywki. Bardziej doświadczeni gracze mogą sami dobierać rodzaj pomieszczeń aby utrudnić, bądź ułatwić rozgrywkę.











Wybrane płytki należy ułożyć wedle schematu w taki sposób, aby pokój startowy znajdował się na środku planszy, a Pokój 25 będący wyjściem na losowym z czterech rogów.



Wybranie postaci niestety polega jedynie na wybraniu koloru i kształtu figurki jako nie różnią się one od siebie niczym i każda z nich ma do wyboru cztery żetony akcji programowania :
  • obserwację
  • wypchnięcie
  • ruch
  • sterowanie
Podczas każdej tury gracze programują dwie z tych akcji po czym wedle kolejki wykonują po jednej z nich, a następnie w kolejnej kolejce - drugą. Ważne dlatego jest która akcja została zaprogramowana jako pierwsza, a która jako druga, ponieważ wydarzenia na planszy często mogą doprowadzić do zablokowania jednej z nich bądź zepsucia planu.

Ostatecznym celem każdego z wariantów (przynajmniej dla graczy grających jako więźniowie) jest opuszczenie ruchomego labiryntu niebezpiecznych pokoi-pułapek. Aby tego dokonać gracze muszą zlokalizować tytułowy Pokój 25 oraz przy pomocy akcji sterowania wypchnąć go poza planszę. 



Niestety, a może na szczęście dramaturgii dodaje uciekający ciągle czas który wymaga od uczestników dobrego kontrolowania dostępnymi akcjami i szybkiego poszukiwania wyjścia. Takie ryzyko nie raz może jednak nas nie tylko spowolnić ale i doprowadzić do natychmiastowej przegranej bądź śmierci jednej z postaci co również w znacznym stopniu utrudnia rozgrywkę.

Ciągłe zmiany położenia pokoi potrafią dobrze przeszkodzić w ucieczce jako niemal niemożliwym jest zapamiętanie położenia każdego z pokoi, szczególnie iż są one w większości nieodkryte. W pomocy z zapamiętywaniem służą nam specjalne żetony (po jednym dla każdej postaci) dzięki którym możemy zaznaczać zakryte pomieszczenia które chcemy zapamiętać bądź które podejrzeliśmy wcześniej i wiemy co się w nich znajduje.



W grze Pokój 25 na prawdę czuć klimat znany z Cube. Pomieszczenia o niewiadomej zawartości nieustannie zmieniające swoje położenie. Jeden jedyny pokój dzięki któremu można uciec z pułapki oraz nieznajomi współwięźniowie którzy mogą okazać się wcale nimi nie być. Losowe rozłożenie pomieszczeń jak i możliwość ich dowolnego dobierania pozwala na sporą regrywalność. Największym minusem gry są niestety postacie nie różniące się między sobą praktycznie niczym. Minus ten jednak został naprawiony w dodatku do gry gdzie wprowadzono specjalne zdolności dla każdej z postaci.


Plusy :  
  • Wariant solo 
  • Ciągle zmieniająca się plansza
  • Tryb ukrytych ról
  • Złośliwa interakcja (i możliwość gry z jej wariantem bądź bez)
  • Bardzo dobrze przygotowana wypraska (gotowa na zawartość z dodatku)
  • Łatwo wprowadzić nowych graczy

Minusy : 
  • Postaci nie różnią się między sobą
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz